Obserwatorzy ♥

niedziela, 22 stycznia 2012

Warszawa !

W piątek byłam na wycieczce szkolnej w Warszawie
Plan wycieczki nie był przepełniony, ale pochłaniał wiele czasu... Wyjechaliśmy spod szkoły o godz. 7:30, a po 11:00 byliśmy w stolicy. Przejeżdżając przez Warszawę wreszcie zobaczyłam na żywo nasz stadion narodowy, ale uważam, że w TV robi większe wrażenia.

Pierwszym punktem wycieczki/wyjazdu było odwiedzenie Centrum Nauki Kopernik - spędziliśmy tam 3 godziny. Byłam bardzo zmęczona, bo było tam bardzo dużo ludzi i dzieci, ale uważam, że i tak mieliśmy za mało czasu na "zwiedzanie" , bo nie zdążyłam wszystkiego zobaczyć. Zapewne większość z was tam była, ale kto nie - to zachęcam was, bo naprawdę jest super!

Później pojechaliśmy do Arkadii - centrum handlowego. Początkowo mieliśmy jechać do Złotych Tarasów (bardziej wolałam pojechać do nich), ale z racji na parking dla autokarów zadecydowaliśmy, że jednak Arkadia, nad czym ubolewam... Właśnie przez to, że byłam już tak zmęczona i to jeszcze na dodatek pojechaliśmy do Arkadii, która moim zdaniem jest za wielka i w sklepach jest za dużo wolnej przestrzeni - prawie nic nie kupiłam... Nabyłam jedynie koszulę dżinsową, bransoletkę i 2 pary kolczyków.  Na kolczykach dużo zaoszczędziłam, bo ich cena początkowa przed obniżką wynosiła 27,90 zł (za parę), a kupiłam je za 5,00 zł (za parę) !!!

Na koniec z racji, że jesteśmy w liceum pojechaliśmy do Opery Narodowej na 19:00 na "Wesele Figara". Sztuka była trudna, a jej fabuła zawiła. Pani ucząca nas j.polskiego przed wyjazdem uważała, że jest ona dla nas za trudna jak na pierwszy raz, ale to nie my wybieraliśmy gdzie i na co pojedziemy tylko nasza p.wychowawczyni. Z powodu, że opera była w języku włoskim nad sceną były wyświetlane słowa w j.polskim, ale gdy się je czytało to nie można było się skupić na sztuce (i odwrotnie). Sztuka trwała 3,5 godziny!

Ogólnie podobał mi się wyjazd. W domu byłam ok. godziny 2:00 w nocy. Planowałam zrobić duże zakupy w Warszawie, ale z racji, że niewiele kupiłam i zostały mi jeszcze pieniądze w ferie chyba wybiorę się na zakupy do Lublina (Lublin Plaza) - mam do niego trochę bliżej niż do Warszawy.

Wiem, że napisane trochę chaotycznie, ale pisane na szybko, bo nie mam czasu - mam jutro sprawdzian z chemii i biologii. 

Przepraszam za jakość zdjęć, ale były robione telefonem.
Kliknijcie na zdjęcie, aby je powiększyć...







Koszula - H&M - 79,90 zł
Bransoletka - H&M - 19,90 zł
Kolczyki (serca) - Orsay - 5,00 zł (%)
Kolczyki (kokardki) - Orsay - 5,00 zł (%)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

♥ Dziękuję wam za każdy komentarz! ♥

PROSZĘ NIE TWORZYĆ ZBĘDNEGO SPAMU W KOMENTARZACH !!!